Biżuteria a kontrola bezpieczeństwa na lotnisku
Ulubione ozdoby, takie jak kolczyki, pierścionki czy bransoletki, to dla wielu kobiet nieodłączny element stylizacji. Jest więc zupełnie naturalne, że tego typu dodatki są zabierane w podróż samolotem, aby móc się nimi cieszyć również podczas zagranicznych wojaży. W trakcie planowania podróży i pakowania, pojawia się jednak pytanie – co z metalowymi przedmiotami na lotnisku? Z tego wpisu dowiesz się, jak się ma biżuteria do kontroli bezpieczeństwa przed odlotem.
Czy trzeba zdejmować biżuterię na lotnisku?
Kontrole na lotnisku przebiegają w standardowy sposób – za każdym razem według tych samych zasad. Podczas zbliżania się do bramek i taśmy, na którą wykładany jest bagaż, należy w odpowiedni sposób go posortować, tak aby skanery mogły dokładnie ocenić jego zawartość. Ze względów praktycznych, szykując się na wyjazd warto ograniczyć ilość zabieranej i zakładanej na siebie biżuterii. Wpłynie to na skrócenie czasu kontroli i zminimalizuje stres związany z możliwym zagubieniem ozdoby, którą być może będzie trzeba zdjąć. Jeśli chcesz zupełnie wyeliminować niepokój związany z biżuterią na lotnisku, możesz po prostu zabrać ze sobą ozdoby pozbawione metalowych elementów – perły, bransoletkę ze sznureczka lub dodatki posiadające plastikowe, a nie metalowe zawieszki. W dzień wylotu ogólnie warto ograniczyć ilość metalowych ozdobników w swoim ubiorze, aby przyspieszyć cały niezbędny proces na lotnisku. Wygodny ubiór jest zresztą najbardziej rekomendowany, również w kontekście często kilkugodzinnego lotu.
Jak wygląda przebieg kontroli lotniskowej?
Przedmioty metalowe są szczególną grupą, w kontekście kontroli na lotnisku. Obsługa zwraca na nie baczną uwagę, prosząc każdego z podróżnych o zdjęcie takich elementów i włożenie ich do pojemnika przed przejściem przez bramki. Mężczyźni są zmuszeni do zdjęcia zegarków oraz pasków do spodni z metalowymi klamrami, natomiast kobiety poza wymienionymi powinny zdjąć również biżuterię. Jednak i tutaj występuje szereg odstępstw – niektóre z ozdób są trudne lub niemożliwe do zdjęcia i obsługa lotniska nie może tego żądać, tak jak nie może wymagać np. wyjęcia metalowych implantów. Jeśli posiadasz na sobie niewielką ilość biżuterii, możesz zostać poproszona o przejście przez bramkę bez jej zdejmowania. Jako nadrzędną zasadę warto przyjąć po prostu stosowanie się do poleceń kontrolera. Na podobne potraktowanie nie będą jednak mogły liczyć osoby posiadające o wiele większą ilość biżuterii i masywnych ozdób. W takim przypadku, najlepszym rozwiązaniem będzie włożenie wszystkich takich przedmiotów do osobnego pojemnika na czas kontroli.
Czy srebro piszczy na bramkach?
Lotniska są wyposażone w rozmaite systemy bezpieczeństwa – skanery zawartości bagażu, potrafiące wychwycić niepożądane substancje i przedmioty, jak również bramki wykrywające metale. Tak w przypadku srebra jak i złota, zostanie ono wykryte, ale mała, delikatna ozdoba nie wywoła od razu alarmu. Jest to związane ze zjawiskiem elektromagnetyzmu, na którym bazuje system ostrzegania. Srebro i złoto nie są surowcami czułymi pod tym kątem, w przeciwieństwie do np. metali ciężkich, takich jak żelazo czy miedź.
Biżuteria w samolocie
Wyroby jubilerskie po przejściu wymaganych procedur bezpieczeństwa, są po prostu przedmiotami użytku codziennego, tak jak pozostały bagaż osobisty. Możesz je przewieźć ze sobą w bagażu podręcznym lub w walizce – nie ma to znaczenia, pomijając fakt, że biżuteria w bagażu podręcznym będzie po prostu bliżej Ciebie, dzięki czemu będziesz mieć nad nią kontrolę przez cały czas. Jeśli planujesz przewóz wielu ozdób, praktyczną radą może być spakowanie ich do walizki i założenie dopiero po dotarciu do miejsca docelowego. W ten sposób oszczędzisz sobie stresu związanego z przejściem przez bramki.
Biżuteria na lotnisku
Temat przewozu rozmaitych ozdób jest cały czas żywy – nic dziwnego, w końcu każda okazja jest dobra, aby czuć się wspaniale we własnej stylizacji, a już szczególnie wyjazd zagraniczny, na którym chcemy się relaksować, bawić i olśniewać towarzystwo. Biżuteria będzie także istotnym dodatkiem, jeśli wybierasz się na wyjazd służbowy. Wiele kobiet zastanawia się, czy nie będzie problemu jeśli w dzień wylotu założą kolczyki na lotnisko. W większości przypadków mniejsza biżuteria zostanie przepuszczona i nie będzie nawet konieczności zdejmowania ozdoby. Lotniska zatrudniają wykwalifikowany i doświadczony personel, któremu zależy na sprawnym wykonaniu kontroli, tak jak nam jako pasażerom, na szybkim jej przejściu.
